Kobieta Nieprzezroczysta Zdemobilizowana

Co robisz kiedy czujesz się zdemobilizowana, czyli mówiąc po ludzku, pozbawiona jakiejkolwiek siły działania? Potraktuj ten wpis jako mój sposób na mobilizację i podjęcie przerwanej z Tobą rozmowy.

Od 1 września byłam na „obozie kondycyjnym” dla Dojrzałych Kobiet. Cudowna rzecz! Poddałam się, podobnie jak większość uczestniczek, rytmowi wyznaczanemu przez:

  • Powitanie Słońca rankiem (niezwykle skuteczne, bowiem z wyjątkiem jednej deszczowej nocy, słońce towarzyszyło nam codziennie),
  • ćwiczenia w krytej pływalni i odpoczynek w jacuzzi (Kozienice mają piękny obiekt sportowy),
  • gimnastykę na świeżym powietrzu pod sosnami,
  • Nordic Walking (atrakcyjne ścieżki Puszczy Kozienickiej)
  • zabawę ruchową „Poszła Baba na Targ i Kupiła…” (chyba 8 dziwnych przedmiotów: wiatrak, młynek do kawy, fotel bujany, maszynę do szycia, akordeon, rakietę tenisową, okulary, o, zapomniałam! – przypomnij mi w komentarzu jeżeli byłaś ze mną na obozie)
  • naukę tańców,
  • koncert Budki Suflera,
  • zwiedzanie Stadniny Koni,
  • radosne towarzystwo Nieprzezroczystych Kobiet Na Luzie…

I jak tu wracać w mury miasta i wejść w rytm dnia? Jak samej sobie ustalać plan dnia i podejmować decyzje?

Chyba na tym skończę ten wpis. Przekażę jedną ważną rzecz, którą zapisałam sobie w głowie i Tobie mogę ją polecić:

stań wyprostowana, nogi na szerokość bioder,  biodra nad kolanami,  pępek dociśnięty do kręgosłupa, pośladki ściągnięte, ramiona lekko odchylone do tyłu (nie garb się! – mówiła mama), głowa nieco uniesiona, wyciągnij tył szyi.

Jedna z moich koleżanek powtarza to jak mantrę, szczególnie kiedy wchodzi do windy. Każdy moment dobry.

Spotkania kosmetyczne

Siłą rozpędu chciałam pisać o makijażu oczu. Niby są pewne zasady, które nadają się do opisania jak go zrobić.
Uznałam jednak, że to mija się z celem. To trochę przypomina mi opisywanie smaku i zapachu.

Jak dobierzemy odpowiedni kolor cieni, jeżeli nie widzę ani kształtu ani koloru Twoich oczu?

Doszłam do wniosku, że nieodpowiednie makijaże, które spotyka się u kobiet, biorą się stąd, że najczęściej kobiety sugerują się  tym, co wyczytają w czasopismach, albo mają szczęście i okazje, że ktoś im zrobi makijaż raz na jakiś czas.

Najlepszym sposobem jest jednak własnoręcznie wykonany, i to kilkakrotnie, makijaż z wykorzystaniem różnych kosmetyków kolorowych tak, aby znaleźć te najodpowiedniejsze dla Ciebie.

Jeżeli chcesz poznać najprostszy i szybki sposób robienia sobie codziennego makijażu, to najpierw umów się ze mną na spotkanie kosmetyczne pielęgnacyjne,  jeżeli jeszcze na takowym nie byłaś, a potem na spotkanie kosmetyczne o makijażu. Zrobisz sobie wtedy nie tylko makijaż oczu, ale także makijaż całej twarzy. Przywrócisz owal swojej twarzy, albo przynajmniej wprowadzisz wszystkich w błąd, że go masz.

Owal jest piękny, owal jest młody!

Skorzystasz z kosmetyków, które na takim spotkaniu udostępniam w bogatym zestawie. Unikniesz niepotrzebnych wydatków, bo jeżeli zdecydujesz się na konkretne kosmetyki, to masz wcześniej możliwość ich dobrania.

Ile musiałaś kupić, aby wypróbować które z nich są dla Ciebie? Zajrzyj do Twoich kolorowych kosmetyków.

Ile ich masz?

Które używasz?

Czy jesteś pewna, że  to właśnie te?

W Mary Kay masz 100% gwarancję, czyli możliwość zwrotu produktu, jeżeli z jakichś względów nie jest dla Ciebie odpowiedni; możesz go wymienić na inny lub odebrać pieniądze.

Czy w sklepie zwrócą Ci pieniądze za cień, na którym są ślady używania? Albo wymienią na inny?

Jednakże nawet najlepsze kosmetyki kolorowe i najwymyślniejszy makijaż nie ukryją szarej, wysuszonej albo tłustej skóry. A jeżeli nawet, to na krótko, bo po paru godzinach wychodzi cała prawda o kondycji Twojej skóry. Najlepszy podkład nie będzie się prawidłowo rozprowadzać i pokrywać skórę, jeżeli nie nałożysz go na odpowiednio oczyszczoną i nawilżoną twarz.

Dlatego zawsze proponuję najpierw spotkanie kosmetyczne o pielęgnacji skóry, a dopiero po nim, oddzielnie, spotkanie kosmetyczne z tzw. kolorówką. Wtedy można poszaleć. Bywa, że po powrocie do domu, rodzina Cię nie rozpozna.

Jeżeli jesteś zainteresowana takimi spotkaniami kosmetycznymi, a mieszkasz w Warszawie lub jej okolicy, to umów się ze mną. W prawej kolumnie jest aktywny Kontakt – tam znajdziesz mój mail i telefon. Najbliższy ewentualny termin jest po 25 września br.

Podczas Spotkania Kosmetycznego o pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dłoni wykonuję trzy bezpłatne zabiegi: przywracanie delikatności skóry dłoni, czyli Satynowe Dłonie, oczyszczenie twarzy, czyli Mikrodermabrazja, regeneracja skóry ust, czyli Satynowe Usta. Po tych wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych nakładasz odpowiedni do rodzaju Twojej skóry krem i dobieramy podkład, pamiętając o tym, że podkład jest dokładnie taki jak odcień Twojej skóry. Podkład tuszuje mankamenty Twojej skóry. Jeżeli chcesz twarz ożywić kolorem stosujesz róż.

A na zakończenie przypominam Ci starą prawdę ludową, abyś zawsze pięknie wyglądała:

„Najpierw trzeba się spodobać oku, potem sercu.”

Przed makijażem (nie tylko) dojrzałego oka

Trafiłam w Internecie na artykulik „jak poradzić sobie z makijażem oczu z tłustymi powiekami”. [Ciekawe skąd ma się wziąć tłuszcz na powiekach kobiety dojrzałej? Pomijam krem, ale któraż to kobieta nakłada tłusty krem na powiekę górną przed makijażem?] Skóra powiek jest cienka i przeważnie bardzo sucha. Jak żadna inna jest też narażona na szkodliwe działanie promieni UV. Dlatego uważam, że należy nakładać wszystko, łącznie z okularami przeciwsłonecznymi, co utrudnia promieniom dotarcie do naszych oczu, ale zawsze wszystko dobrej jakości.
Ale wracajmy do makijażu. Wśród rad, które przeczytałam w Internecie, znalazłam propozycję, aby tłuste powieki przetrzeć tonikiem do skóry tłustej lub mieszanej. Nie wiem jak to się ma do zalecenia, które producenci, a na pewno Mary Kay, dają, aby przy stosowaniu toniku, nawet do skóry suchej i normalnej, omijać okolice oczu. Nie odważyłabym się przetrzeć powiek tonikiem do skóry mieszanej, a tym bardziej tłustej, w których występują alkohol etylowy i kwas salicylowy. Nie przecieraj nawet tonikiem do twarzy suchej i normalnej.

Niezależnie od tego jaką masz skórę powiek, a lubisz podkreślać urodę swoich oczu, i zdarza się, że cienie rozmazują się, albo zbierają się w zmarszczkach powiek w ciągu dnia, zastosuj dwa sposoby pozwalające utrwalić na cały dzień makijaż oczu:
- przed nałożeniem cieni przypudruj powieki sypkim pudrem, którego używasz do całej twarzy

- wklep w powieki bazę pod cienie.

Oczywiście pamiętasz  o umiarze w nakładaniu cieni i tuszu.

W Mary Kay mamy Bazę na Powieki MK, która stanowi doskonały fundament pod makijaż powiek, czyniąc makijaż trwałym przez cały dzień. Wodoodporna formuła dodatkowo wzmacnia to działanie.  Używam tej Bazy od kilku lat, podobnie jak moja koleżanka. Obydwie odniosłyśmy wrażenie, a obie jesteśmy kobietami dojrzałymi, że nasze powieki po użyciu Bazy  stają się gładsze i bardziej napięte. Poza młodszym wyglądem oka,  z dużo większą łatwością rozprowadzamy cienie na powiekach realizując jedno z podstawowych zaleceń makijażystów: cienie przenikają się, bez dramatycznych granic pomiędzy nimi. Używam tak niewielkiej ilości, że jedna mała tubka starcza mi na rok.

Zaopatrz się w zalotkę do podkręcania rzęs. Zalecana w każdym wieku, nie ma ograniczeń wiekowych. Dobrze też mieć aplikatory (pędzelki, aplikatory z gąbki), grzebyk do brwi.

No i oczywiście:

dobrej jakości cienie do oczu, kredkę do oczu, tusz do rzęs, kredkę lub puder do brwi.

Uwaga! Makijaż oczu bez dwufazowego Płynu do Demakijażu Oczu mija się z celem, bo po jakimś czasie Twoje powieki będą tak porozciągane, że już – poza kremem  i okularami – niczego nie nałożysz, a przecież skalpela chcesz uniknąć.

Różowy Mercedes i Ford Focus

Czy widziałaś już jeżdżące po Polsce różowe Mercedesy i Fordy Focus? To „Róż Mary Kay”. Tak nazwano go, kiedy Mary Kay zaczęła zamawiać w GM różowe cadillaki dla najlepszych  Dyrektorek w Stanach Zjednoczonych. Nie ma drugiego takiego różu. Nie można go przeoczyć. Dwa Mercedesy są już w Polsce  środkowej (w Warszawie i w Radomiu), dwa Fordy Focus w Polsce południowej (Kraków i Śląsk). Tam można je spotkać najczęściej. Jestem jednak pewna, że różowe Mercedesy i Fordy Focus krążą po całej Polsce, bo dostały je dwie Krajowe Dyrektorki Sprzedaży Mary Kay i dwie Naczelne Dyrektorki Sprzedaży, kobiety realizujące swoje marzenia poprzez niezwykłe zaangażowanie i służenie serwisem kobietom w całej Polsce.

Różowy samochód jest marzeniem i celem każdej Konsultantki Mary Kay. I chociaż po drodze olśniewają nas inne cenne nagrody za naszą pracę [W Mary Kay nie ma kar! Ukarać możesz się sama, jeżeli chcesz.], takie jak: biżuteria, wakacje w atrakcyjnych i komfortowych miejscach, elegancka elektronika i luksusowe wyposażenie domu, to różowy Ford lub Mercedes pozostają czymś najcenniejszym. Biżuterię, nawet słynną brylantową pszczołę Mary Kay,  inni mogą przeoczyć,  wakacje w pięknych miejscach także spędzają różni ludzie, gadżety elektroniczne i ekskluzywne sprzęty domowe można spotkać w wielu domach.  Różowy samochód Mary Kay ma niezwykłą moc świadczenia o tym, że to TY osiągnęłaś go siłą swoich działań, konsekwencją i pracą własną i swojej grupy kobiet, dla których jesteś wzorem i niekwestionowaną liderką, którym pomagasz także posiąść upragniony różowy samochód Mary Kay.

Różowy samochód Mary Kay ma w sobie jeszcze coś, co odkryłyśmy z moją koleżanką Konsultantką Mary Kay podczas naszej podróży po Hiszpanii w ubiegłym roku w październiku.  Po przylocie do Barcelony wynajęłyśmy samochód i ruszyliśmy w podróż po Hiszpanii Środkowej i Północnej. Nawet udało nam się wpaść do Biarritz we Francji (Niech żyje Schengen!). Kiedy już wracaliśmy autostradą do Barcelony zauważyłyśmy na sąsiednim pasie, nieco za nami, Różowego Mercedesa z rejestracją hiszpańską. Prowadziła go kobieta. Było oczywiste dla nas, że jest to Krajowa Dyrektorka Mary Kay. Było tak jakbyśmy nagle, daleko od rodzinnych stron,  zobaczyły naszą kuzynkę lub siostrę. Machałyśmy do niej i wydawałyśmy głośne okrzyki pozdrowień, także współpasażerowie, którzy siłą rzeczy dużo wiedzą o Mary Kay, dopóki nie zniknęła nam z pola widzenia. Jeszcze teraz, kiedy piszę o tym, mam ten fragment autostrady z Różowym Mercedesem w oczach, i czuję wzruszenie.

Nie mam zdjęcia Różowego Mercedesa. Kiedyś Ci go pokażę. Mam jednak bardzo krótką impresję video, którą sama zrobiłam (i z której jestem bardzo dumna) z użyciem paru moich zdjęć.  La Rioja, jeden z najwspanialszych winnych rejonów Hiszpanii, w którym byliśmy, niestety, zbyt krótko. Chcemy tam powrócić, także do pewnego domu należącego do ludzi, z którymi  bardzo chce się ponownie spotkać.

La Rioja me gusta!

Porządek, konsekwencja i czas

Z różnych powodów nie chodzisz, albo robisz to bardzo rzadko i nieregularnie, do kosmetyczki. Nie masz zamiaru dopuścić do swojej twarzy, także z różnych powodów, chirurga ze skalpelem. Pomimo to, chcesz jak najdłużej zachować ładny wygląd Twojej twarzy i szyi.

Co chciałabyś wiedzieć o pielęgnacji skóry twarzy i szyi, którą mogłabyś robić sama w domowym zaciszu? Co sprawia Ci największą trudność? Jesteś przekonana, że dbasz o swoją skórę, ale ciągle jesteś niezadowolona z rezultatów.  Co jest Twoim największym rozczarowaniem? Które części twarzy (szyja?) najbardziej Cię niepokoją?
Czy chciałabyś robić sobie mocniejszy makijaż, ale kiedy go robisz obawiasz się, że będziesz wyglądać jak Sioux  na wojennej ścieżce i z wielu elementów makijażu rezygnujesz, chociaż masz w domu mnóstwo kolorowych kosmetyków?

Od 5 lat nie chodzę do kosmetyczki. Jeżeli się wybiorę ( raz w roku, albo jeszcze rzadziej), to po to, aby  zrobiła mi masaż i spojrzała na moją skórę bardziej krytycznym okiem niż moje (czy to w ogóle możliwe?) i znalazła coś do oczyszczenia (co się też prawie nie zdarza). O skalpelu także nie myślę.

Pytania, które Ci postawiłam powyżej, sama też sobie stawiałam. Nie frapują mnie dzisiaj. Wiem, iż zmiany na naszych twarzach będą postępować, ale  nabrałam dużej pewności siebie w tym, co robię w ramach własnych zabiegów pielęgnacyjnych i żyję w przekonaniu, że wszystko, co robię jest przyjazne dla mojej skóry, a ona odwzajemnia mi się jak najlepszym wyglądem, na jaki ją stać w jej wieku.

Jeżeli podzielisz się ze mną swoimi wątpliwościami i pytaniami, to ja podzielę się z Tobą moimi doświadczeniami i wiedzą. Nie jest ona tajemna. Cała jednak trudność polega na tym, że mamy ją często nieuporządkowaną, brakuje nam konsekwencji i nie poświęcamy sobie wystarczającej ilości czasu (chociaż mamy go dla innych w ich często mało ważnych sprawach). Kobieta Dojrzała musi być do pewnego, najlepiej dużego, stopnia egoistką. Wyjdzie to jej i jej rodzinie na zdrowie.

Twój komentarz, jeżeli go napiszesz, będzie pokazany wyłącznie z Twoim pseudonimem. Twój adres jest tylko dla mnie, abym wiedziała z kim mam ewentualnie korespondować. Ja nie występuję anonimowo więc oczekuję wzajemności. Dla innych czytelników bloga Ty jesteś anonimowa. Każdy komentarz jest przeze mnie aprobowany i tylko takie ukazują się na blogu.  W „Kontakcie” znajdziesz mój telefon i adres mailowy. Ty i Twoje ewentualne dane adresowe są dla mnie i tylko dla mnie i strzegę ich jak oka w głowie. Niektórzy nazywają to polityką prywatności.

Mężczyzna Dojrzałej Kobiety

Mary Kay miała dwóch synów i trzech mężów. Pierwszy mąż, po powrocie z frontu II Wojny Światowej, pozostawił ją z trójką małych dzieci i odszedł w siną dal. Po kilku latach wyszła ponownie za mąż. Tuż przed otwarciem firmy w 1963 r., jej mąż, który razem z nią miał prowadzić firmę, zmarł na serce. Inauguracja, w wyznaczonym wcześniej terminie, odbyła się. Do pracy przystąpił jej młodszy 20 – letni syn, rezygnując z dobrze płatnej i zapowiadającej karierę pracy. Wkrótce potem dołączył do firmy Mary Kay drugi syn, rezygnując z dobrej posady i ryzykując status ekonomiczny swojej rodziny.  Po paru latach, jako dojrzała kobieta Mary Kay  wyszła po raz trzeci za mąż za Mela Ash’a i odtąd wszyscy znali ją jako Mary Kay Ash.

Mary Kay Ash stworzyła firmę dla kobiet. Mężczyźni byli cały czas jej najbliższymi osobami. Kochała ich i dbała o nich (ciekawe są jej wspomnienia o wspólnym życiu z trzecim mężem, ukochanym Melem Ash’em), ale i oni (pomijam jej pierwszego męża, bo taki też może się trafić) odwzajemniali jej miłość, wspierali ją, rozumieli jej idee i razem z nią wprowadzali je w życie.

Czy może więc w Mary Kay zabraknąć kosmetyków dla mężczyzn?  Kiedy wydało się, że niektórzy panowie podbierają kremy swoim żonom i partnerkom, przygotowano specjalnie dla nich Nawilżającą Emulsję MK Men z filtrem SPF 25. Oczywiście są też  niezbędne kosmetyki używane przez panów przy goleniu i  dezodoranty. Czy mężczyźni nie mają problemów ze skórą? Oni też zamiast mydła powinni używać specjalnych kremów do mycia twarzy. Znam pana, któremu dermatolog polecił myć twarz kremem do mycia twarzy używanym przez żonę. I stosuje, z dobrym skutkiem, Mary Kay Łagodny Krem Oczyszczający Formuła 1, przeznaczonym dla skóry normalnej do suchej.

Wśród męskiej linii zapachowej są trzy wody.

Dla mnie absolutnie zniewalająca Męska Woda Kolońska MK High Intensity. Ambrowy, orientalny zapach (wracam wtedy pamięcią w krainy z książek Józefa Conrada) sprawia, że mężczyzna sam staje się zniewalający. I to tak małym kosztem!
Bratowa mojej koleżanki wybrała dla swojego męża Męską Wodę  Toaletową  Domain, której zapach jej najbardziej odpowiadał. Zapach ten został stworzony dla mężczyzn świadomych własnej wartości, silnych i uwodzicielskich. Widać takim był albo takiego chciała mieć mężczyznę obok siebie.
Dla  młodszych panów, ale czy tylko (?), pełnych energii, traktujących życie jako wielką przygodę, wiecznych chłopców, mamy orzeźwiającą Wodę Kolońską Velocity.

Przypomnij sobie jakie masz odczucia kiedy męska dłoń dotyka Twojej dłoni albo ramienia? Lubisz jej szorstkość, resztki smarów lub ziemi i innych zanieczyszczeń pozostałych po  majsterkowaniu, przy samochodzie, po pracy w ogrodzie albo przy grilu?
A oni sami, ci mężczyźni, zwracają na to uwagę?
Moja koleżanka Konsultantka, kiedy była na samym początku swojej kariery, pojechała do warsztatu na przegląd techniczny swojego samochodu. Miała przy sobie Zestaw Satynowe Dłonie Mary Kay. Zamiast nudzić się zaproponowała jednemu z mechaników, z którym siedziała w kanciapie, że zrobi mu zabieg Satynowych Dłoni. Chętnie się zgodził. Efekt był powalający: dłonie były czyste a skóra o kilka stopni przyjemniejsza w dotyku (ten rodzaj zajęcia mechanika samochodowego wymaga stałej pielęgnacji dłoni). Kiedy dwaj inni, po przeglądzie, wrócili do kanciapy i zobaczyli dłonie swojego kolegi, nawet już nie prosili o wykonanie zabiegu tylko zamówili Zestaw Satynowych Dłoni. Nabyli wtedy trzy Zestawy, a moja koleżanka wyjechała z warsztatu w szoku. Trzeba pamiętać, że była początkującą Konsultantką Mary Kay i jeszcze nie wiedziała jaką cudowną moc  ma Zestaw Satynowe Dłonie. Na szczęście nie spowodowała żadnej kolizji w drodze powrotnej do domu.

To tylko kilka przykładów niewielkich prezentów dla Twoich mężczyzn. I jeżeli pomyślisz sobie, że to Ty najwięcej skorzystasz, bo będziesz mieć przy sobie mężczyznę pachnącego Twoim ulubionym zapachem, o gładkiej skórze policzków i przyjemnych w dotyku  dłoniach, to nie muszę Ci podpowiadać, który z tych kosmetyków, jest najodpowiedniejszy.

Koloryzujące balsamy do ust Mary Kay

W poprzednim wpisie o Niezwykłej Kobiecie Nieprzezroczystej napisałam, że używa ona pomadkę Mary Kay Dusty Rose przez 24 godziny na dobę. Nie znała jeszcze nowego produktu Mary Kay. Kiedy powróci z wakacji pokażę go jej i będzie mogła go zastosować. Jestem bardzo ciekawa jej opinii.

Jeżeli nie chcesz używać pomadki przez całą dobę, a potrzebujesz stałego nawilżenia ust, to mam dla Ciebie rewelacyjną propozycję: Koloryzujący Balsam do Ust Mary Kay w 5 odcieniach. Jest to nowy produkt Mary Kay, która śledzi trendy także w kosmetyce kolorowej i chce, aby jej klientki też mogły być trendy.

Okazuje się, że według przeprowadzonych badań naukowych, kobiety uznają balsam do ust za kosmetyk niezbędny, często przed innymi kosmetykami kolorowymi i perfumami (!).

Czy Twoje usta bywają spierzchnięte i suche?

Czy używasz różnych balsamów, które mają chronić Twoje usta przed wysuszeniem, ale nie używasz pomadki lub błyszczyka, czyli nie „nosisz ust”?

Szukasz alternatywy dla pomadki lub błyszczyka?

Nie lubisz, szczególnie teraz latem, ciężkich kolorów na ustach?

Pragniesz, aby Twoje usta były zawsze doskonale nawilżone i wyglądały zdrowo i ponętnie?

Nie zawsze masz przy sobie lusterko, aby móc poprawić makijaż ust?

Czy zawsze sytuacja pozwala Ci na poprawienie makijażu ust tak, aby inni tego nie zauważyli?

Czy po posiłku w towarzystwie innych biesiadników chcesz  przywrócić ustom kolor i świeży wygląd?

Jeżeli na któreś z tych pytań odpowiesz tak, to już wiesz co należy zrobić.

Myślę, że chcesz wiedzieć co takiego rewelacyjnego mają w sobie Koloryzujące Balsamy do Ust Mary Kay.

Otóż,

wiedz, że są tam m.in. takie roślinne składniki jak: olej jojoba, olej rycynowy, masło Shea, które na Twoje usta działają kojąco i nawilżająco, a także witaminy A i C, które neutralizują Twojego największego wroga wolne rodniki;

ich kształt, to cienki sztyft, który zmieści się w Twojej kieszeni, kosmetyczce czy w niewielkiej torebeczce wieczorowej;

nałożysz go na usta „na pamięć”, kiedy tylko na chwilę odwrócisz się tyłem do innych uczestników  spotkania towarzyskiego i niezauważalnie dla innych poprawisz makijaż ust;

w gamie 5 kolorów znajdziesz dla siebie ten właściwy.

Usta są moim konikiem. Kładę na ich wygląd i pielęgnację szczególny nacisk.  Kobiety, noście usta!
W moim wpisie z 1 Listopada 2008 r. (zajrzyj do archiwum) pisałam dlaczego tak wielką wagę przywiązuję do  kobiecych ust. I jeszcze raz powtórzę, że kobieta, która nie nosi ust wygląda (o ile w ogóle wygląda, czyli jest przezroczysta) smutno,  trochę złośliwie i brakuje jej tego feblika, który każda z nas chciałaby przecież mieć, bez względu na wiek i stan cywilny. Dlatego apeluję:

Kobiety, noście usta!

usta

Popatrz jak niewiele trzeba, aby nosić usta – konturówka, pomadka, błyszczyk.

Niezwykła Kobieta Nieprzezroczysta

Chcę Ci powiedzieć jaka jestem dumna, że wśród znanych mi kobiet nieprzezroczystych jest też uczestniczka Powstania Warszawskiego. Nie będę wyliczać ile ma lat (w Mary Kay pierwszą zasadą jest traktowanie innych tak, jakbyśmy chciały, aby nas traktowano, a ja nie chcę, żeby ktoś informował na forum ile ja mam lat), ale nie była wtedy małą dziewczynką. Widziałyśmy się w piątek, w wigilię 65 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Zawiozłam jej pomadkę Mary Kay Dusty Rose, którą idealnie wybrała wśród innych.  Doskonale wygląda na jej ustach. Wiesz jak trudno wybrać najlepszy dla Ciebie odcień pomadki. Sama bohaterka powiedziała mi (przyznam, że nawet nieco mnie zaskoczyła), iż używa jej przez całą dobę, ponieważ jest odpowiednio tłusta i nie rozmazuje się. Stosuje ją zamiast balsamów na usta. W sobotę wyjeżdżała (samochodem) na wakacje. Znam ją też z paru wspólnych wyjazdów turystycznych, podczas których dotrzymywała kroku o wiele młodszym od siebie uczestnikom. Nie sposób jej nie zauważyć. Niezwykła Kobieta Nieprzezroczysta. Dlatego jestem taka dumna, że jest wśród moich znajomych i klientek Mary Kay. Jestem pewna, że sama Mary Kay Ash byłaby dumna, że TAKA kobieta używa kosmetyków Mary Kay i nosi usta.

Kolagen

Jestem po obiedzie. Zjadłam popularną w naszej rodzinie potrawę letnią, czyli jarzynowy gulasz na bazie cukinii. Niektóre linie rodzinne jedzą go z ryżem. Moja linia je z kaszą gryczaną.

Co pisze o kaszy gryczanej pan dr Marek Bardadyn? Czytaj dalej"Kolagen"

Podziękowanie w PDF

Przypomniała mi się „Ania z Zielonego Wzgórza”. Nie pamiętam w czym ona była pogrążona. Ale ja jestem pogrążona w czarnej rozpaczy.

Chciałam Ci zaprezentować list, który otrzymałam od Rady Kongresu Kobiet Polskich, z podziękowaniami za udział w Kongresie. Niestety, pomimo starań nie udało mi się to zrobić. Chcę jednak, abyś mogła go przeczytać, bo nie wiem czy byłaś na Kongresie. Te kobiety, między innymi ja, które były na Kongresie, były tam przecież w imieniu wszystkich kobiet polskich. Wszystkie zatem kobiety polskie mają prawo przeczytać ten list, bo podziękowania są do nich także skierowane.

Uczę się teraz umieszczania na blogu tekstów, fotografii, muzyki, filmów. Opanowanie tego wymaga ćwiczeń i wytrwałości. Tym razem jeszcze nie potrafiłam tego zrobić. Nauczyłam się wszakże zapisywać pliki w formacie PDF.  Możesz go otworzyć i przeczytać.

Tak więc zapraszam Cię do kliknięcia w poniższy link:

Podziękowanie za udział w Kongresie Kobiet Polskich_Warszawa 24 lipca 2009