Było w ten week-end w Warszawie w Ogrodzie Botanicznym (jak co roku) Święto Kwiatów na IX Festiwalu Róż.
Poszłyśmy tam z moją znajomą, aby ucieszyć nasze oczy pięknymi kompozycjami stworzonymi wyobraźnią i rękoma florystek warszawskich. Między nimi także przez naszą koleżankę, Małgosię, Kobietę Nieprzezroczystą. Bo to oczywiste, że „Florystka” jest kobietą nieprzezroczystą.
Pokazałam Ci tylko dwie kompozycje. Było ich dużo więcej i niektóre bardzo fantazyjne. Cięte kwiaty nie lubią słońca, a moja komórka, dzięki której robię zdjęcia, z kolei nie lubi cienia. Tak więc musiałam ograniczyć się do tych dwóch kompozycji, które stały w pełnym świetle.
Zajrzyj do Ogrodu Botanicznego przy Łazienkach Królewskich. Jest tam pięknie i zacisznie. Nawet w to święto były alejki, przy których, siedząc na ławce, można było obserwować buszujące w trawie myszki. Zaręczam Ci, że one się nas bały i trzeba było cichutko rozmawiać, aby ich nie spłoszyć. Takie chwile należą do chwil szczęśliwych.
Najnowsze komentarze