Woda, mydło, detergenty, których używasz w kąpieli lub pod prysznicem, w saunie, ale i podczas pływania w basenie i w naturalnych zbiornikach wody częściowo pozbawiają Twoją skórę warstwy ochronnej, czyli kwaśnego odczynu pH. Wartość pH skóry wynosi 4,5 – 6,5 . Jej odnowa zajmuje skórze od 30 minut do nawet 4 godzin. W kąpieli usuwasz płaszcz tłuszczowy i narażasz swoją skórę na atak bakterii i grzybów, które uwielbiają środowisko zasadowe.
Nie wiem czy Starożytni wiedzieli o tym, ale już oni namaszczali się różnościami.
Współczesna kosmetyka pielęgnacyjna zaleca po kąpieli, ale też po każdym myciu rąk i twarzy, stosowanie odpowiednich środków natłuszczających i nawilżających, które przyspieszają regenerację skóry poprzez odbudowę warstwy hydrolipidowej. Sprawiają one, że skóra odzyskuje szybko swój prawidłowy kwaśny odczyn pH 4,5 – 6,5, a Ty masz miłe uczucie odświeżenia.
Balsamy do ciała są najczęściej emulsjami typu O/W, czyli olej w wodzie (cząsteczki oleju otoczone są przez cząsteczki wody). Łatwo się rozsmarowują, szybko wchłaniają, nie pozostawiają tłustej warstwy. Bardzo dobre dla skóry normalnej i tłustej. Łatwo je usunąć wodą.
Skóra dojrzała, najczęściej sucha, wymaga większego natłuszczenia czyli emulsji typu W/O. Emulsje te nie dają się łatwo usunąć wodą, trwalej i dłużej pokrywają i ograniczają przezskórną utratę wody. Dla skóry dojrzałej zalecane są emulsje w postaci kremu i/lub gęstego mleczka.
Będąc kobietą dojrzałą możesz używać obu rodzajów emulsji i wykorzystać ich zalety:
rano, przed wyjściem z domu – balsam typu O/W
wieczorem – balsam typu W/O.
Pachnące balsamy, a takie są w większości produkowane, niekiedy kłócą się z naszym ulubionym zapachem perfum.
Latem zapewne używasz lekkich wód toaletowych zamiast zimowych perfum.
Mary Kay daje możliwość doboru balsamu do jednej z czterech wód toaletowych, i myślę, że znajdziesz wśród nich swój zapach.
Najnowsze komentarze