Raz w roku obchodzony jest Blog Day. To właśnie dzisiaj. Tak się złożyło, że ten wpis jest moim 100 wpisem na blogu KobietaNieprzezroczysta. Nie miałam zamiaru robić obchodów setnego wpisu, ale kiedy usłyszałam w radio o Blog Day, to jednak postanowiłam wspomnieć o tym. Dodatkowo statystyki powiedziały mi, że właśnie dzisiaj, w Blog Day, miał miejsce sześciotysięczny odczyt moich wpisów przez kogoś z gości.
Jakże więc nie obchodzić Blog Day? A jest taka zasada, aby w tym dniu każdy bloger podał adresy przynajmniej 5 blogów, na które sam zagląda, lub które poleca, aby jego czytelnicy poznali także inne blogi i tam zajrzeli.
Zatem podaję kilka adresów blogów, które często odwiedzam, albo jako gość niekiedy zaglądam, bowiem znam ich autorów:
http://sukcestwojejfirmy.com blog Wandy Loskot mojej mentorki i coacherki ze Stanów Zjednoczonych, kształcącej nie tylko małych polskich przedsiębiorców, ale każdego chętnego pożądającego wiedzy i zdobywającego umiejętności pomagające w poruszaniu się w świecie e-biznesu;
http://www.sprzedawcainternetowy.pl blog Mirka Szmajdy mojego guru internetowego, bez którego to Mirka ten blog na własnym serwerze by nie powstał;
http://gwiazdowski.blogbank.pl – blog autora, którego ciętym językiem się zachwycam i na dodatek pobieram nauki w zakresie finansów i ekonomii, lubię też słuchać go w radio TOKFM, bardzo mi odpowiada jego poczucie humoru;
http://mowicpoangielsku.pl blog Lidki Michejdy, na którym przekonasz się, że nauka języka to kaszka z mlekiem;
http://treningantystresowy.pl blog Wiesia Ozdy, który wyśle Twoje stresy tam, gdzie raki zimują.
Tych dwóch ostatnich autorów poznałam na Warsztatach Mirka Szmajdy i razem z innymi jeszcze adeptami przyswajaliśmy sobie sztukę blogowania. Zobacz jak oni sobie pięknie poradzili, a zaczynali, tak jak ja – od zera.
Niech żyje Blog Day!
Dziękuję, dziękuję, dziękuję…
Jestem Ci Rito bardzo wdzięczny za Twoje uznanie.
Ty też radzisz sobie doskonale!
Życzę, jak zawsze wszystkiego dobrego.
Wiesław