Widoczne mankamenty urody wieku dojrzałego, ale …

bądź wyrazista.
W którymś z kolorowych pism zobaczyłam na dwóch fotografiach (z trzech na stronie; to trzecie było zdjęciem małej dziewczynki w stroju kobiety!) kobiety dojrzałe, które są na pewno kobietami nieprzezroczystymi.

Jest oczywiste, że obie są kobietami zamożnymi i pielęgnują siebie dobrymi kosmetykami (ciekawam z jakiej linii kosmetyków korzystają?). Nie  wiem czy korzystają z innych „elementów odmładzających”.

Są to: Czytaj dalej"Widoczne mankamenty urody wieku dojrzałego, ale …"

Maseczki

Dzisiaj, przy odkurzaniu książek, wpadła mi w ręce książeczka „Blubry starego Marycha”, autor Juliusz Kubel, Wydawnictwo „Mój Świat”, gdzie znalazłam taki oto smaczny kąsek gwary poznańskiej:

„- Jak nie chcesz się gapić w telewizor, to być chociaż na tyle inteligentny, ażeby szpycnąć na mnie. Zrobiłam se właśnie wiosenną maseczkę. Podoba ci się?
Roztwarłem oczy. Głos był mojej Frącki, ale zaś to co zobaczyłem? Stoi nade mną coś, co ma meter i pięćdziesiąt w kubiku, więc to jest chebać moja ślubna… Chebać, powiadam, bo kalafkę ma jak UFO. Zieloną! Istna sypana szalota! Nie chciałem zjawisku głupio przychodzić, więc ino coś tam se mlasłem pod kluką i smyk pod byle pozorem z chaty i dali do szopki Binia, bo widzę, że świeci światło.”

Przypomniało mi to, że warto przedstawić Ci zalety maseczek. Maseczki  Mary Kay ani są zielone, ani nadają się na bal maskowy jako UFO. Są natomiast idealne, szczególnie przy wysuszających skórę kaloryferach,  jeżeli nie chcesz stosować, nawet w domu, mikrodermabrazji. Do tego masz 2-w-1, bowiem odżywiają i oczyszczają.

Występują w trzech rodzajach:

  • Bogata Maseczka Nawilżająca Formuła 1 dla cery normalnej do suchej
    • usuwa martwe komórki naskórka, pokazuje nową, młodo wyglądającą skórę,
    • nawilża skórę, czyni ją elastyczną i miękką,
    • pomaga usuwać zanieczyszczenia
  • Maseczka Odżywcza Formuła 2 dla cery normalnej do mieszanej
    • absorbuje nadmiar tłuszczu i usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry
    • dokładnie oczyszcza
    • usuwa martwy naskórek
    • poprawia budowę skóry
    • zwęża pory
  • Maseczka Oczyszczająca Formuła 3 dla cery tłustej, skłonnej do zaskórników
    • usuwa nadmiar tłuszczu
    • łagodnie złuszcza martwy naskórek
    • pozostawia cerę matową i miłą w dotyku

Wszystkie one, niezależnie od nazwy, mają właściwości odżywcze i oczyszczające. W zależności od rodzaju Twojej skóry, dobierasz maseczkę i masz możliwość dwojakiego jej stosowania: albo jako maseczkę, którą nakładasz na twarz i szyję, aby po 10 minutach ją zmyć, albo jako krem złuszczający, który lekko wmasowujesz w wilgotną skórę twarzy i szyi, po czym  spłukujesz ciepłą wodą.

Niestety, nie uda Ci się przy pomocy maseczki wypłoszyć domowników do czyjejkolwiek szopki. I to jest ich minus, bo zawsze jakiś minus powinien być.

Zmęczenie wieczorne

Jest wieczór.

Po całym dniu i przed pójściem spać czujesz, że nie jesteś w stanie zmierzyć się z myciem ciała, demakijażem twarzy i oczu. Przy takim zmęczeniu nałożenie kremu po tym wszystkim przekracza granicę możliwego wysiłku.

I nawet nie wiesz czym jesteś taka zmęczona. Właściwie nic męczącego, odbiegającego od Twoich codziennych czynności, nie znajdujesz w analizie Twojego dnia.

A może to tylko przykra wypowiedź kogoś z Bliskich? Może ktoś nie zauważył Ciebie i stanął przed Tobą w kolejce w aptece? Może chciałaś coś ważnego dzisiaj zrobić, ale ktoś zajął Ci ten czas bezwartościowym gadaniem przez telefon, a potem zapomniałaś o tym, co miałaś zrobić? A może to tylko przesilenie jesienne? Wiatr? Deszcz?

Każde wyjaśnienie tego zmęczenia możliwe i dobre. Nawet jego brak weź poważnie pod uwagę. Tego wieczoru powiedz sobie, jak mówi moja młoda przyjaciółka:

Mam dzień dziecka!

To Ty jesteś tym dzieckiem. Na dodatek masz to szczęście, że jesteś już dzieckiem wyrośniętym nieco i nikt Ci nie może kazać. Jeżeli komuś innemu, z kim ewentualnie dzielisz łoże, to nie pasuje,  może spać na kanapie. Ty śpisz tam, gdzie zwykle, bo to Ty jesteś zmęczona. Korzystasz z Prawa Zmęczonego Człowieka.

Jest wszakże  jedna czynność, którą robisz ze względu na widok, który ujrzałabyś w lustrze o poranku następnego dnia, a który zepsułby Ci cały dzień. Jest to demakijaż oczu. Tylko tyle i aż tyle.

Co ja robię w taki wieczór? Siadam przed lustrem, nawilżam waciki Płynem do Demakijażu Oczu, Mary Kay oczywiście, i przykładam je do zamkniętych powiek. Łokcie opieram o blat toaletki i czekam minutę – dwie, aby waciki przejęły tusz i cienie. Przez ten czas spływa też przez łokcie nieco tego niewyjaśnionego zmęczenia.

Spoglądam w lustro – OK – powieki i rzęsy czyste. Trochę mnie niepokoi skóra twarzy, ale nie, nie będę jej zmywać.
No… może chociaż tonikiem, bo kiedy pomyślę, że mam ją oczyścić Mleczkiem 3-w-1, a potem je zmyć wodą, odświeżyć tonikiem i wklepać krem, to stanowczo za dużo. Zaraz, zaraz , skoro chcę zmyć tonikiem, to może umyję się Mleczkiem 3-w-1, bo tam jest też tonik i elementy odżywcze, które zastąpią mi tego wieczoru krem? W końcu jest to Mleczko 3-w-1! Najlepsze na dzień dziecka.  No dobrze, ale zamiast pochylać się nad wanną, aby zmyć twarz, wygodniej i szybciej zrobię wchodząc pod prysznic. No to wchodzę – decyduję. Nagle uświadamiam sobie, że przecież po prysznicu będę musiała „zabalsamować” całe ciało, bo nasza woda jest wrogiem naszej skóry. To już wysiłek nie do przyjęcia dzisiaj! Rezygnuję z prysznica i pochylam się nad wanną. Ale tym sposobem doszłam do punktu, od którego  może się zdarzyć, że  mimo wszystkich zalet Mleczka 3-w-1, po jego spłukaniu wodą, nawilżę twarz i szyję tonikiem, nałożę krem na twarz, szyję i dekolt. I już! Jeszcze tylko kilka drobnych ablucji, i ząbki, i do łóżeczka.

Bywa jednak i tak, że wieczorny zabieg w dzień dziecka zaczyna i kończy się demakijażem oczu. Tylko tyle i aż tyle.

Dyscyplina i konsekwencja nie może Ciebie unieszczęśliwiać tego dnia, kiedy jesteś zmęczona do granic niemożliwych do przekroczenia.

Od  czasu do czasu – zrób sobie dzień dziecka i bądź szczęśliwą kobietą!

Piękne dłonie

Pamiętam zdjęcie Rose Elizabeth Kennedy, matki Prezydenta Johna Kennedego, pani w dojrzałym wieku. Żyła 105 lat! Na palcu miała duży pierścionek z brylantami – zachwyciła mnie jego uroda, która zalśniła w kontraście do jej niemłodej już dłoni. Czytaj dalej"Piękne dłonie"

Qltowy Kosmetyk 2009

Myślę, że zawsze z dużą przyjemnością dowiadujesz się o nagrodzie lub wyróżnieniu, które otrzymujesz Ty, ktoś z Twoich Bliskich, Twoja firma albo jakiś produkt, który znasz i używasz. Tak też jest w moim wypadku. Ucieszyłam się na wiadomość, że Qltowym Kosmetykiem 2009 został Mineralny Podkład Pudrowy Mary Kay, który zwyciężył w Konkursie magazynu „Kosmetyki” w kategorii „Makijaż. Kosmetyki selektywne”.

Konkurs na „Qltowy Kosmetyk” organizowany jest od 13 lat. Jury, to dermatolodzy i osoby związane z branżą kosmetyczną. Mineralny Podkład Pudrowy Mary Kay został wysoko wyróżniony za mineralną formułę i naturalny efekt. I tak rzeczywiście jest: twarz pozostaje naturalna, a przebarwienia skóry, jeżeli występują, ulegają zatuszowaniu, a to dzięki niezwykłej lekkości pozwalającej na łatwe i idealne rozprowadzanie pędzlem, który także znajduje się w Katalogu Mary Kay. Kosmetyk ma właściwości podkładu i jednocześnie delikatnego pudru sypkiego. Bardzo polecam go kobietom, które nie używają, z różnych względów, podkładów w kremie.

Drobne zmarszczki i przebarwienia skóry, a także inne niedoskonałości cery stają się mniej widoczne. Jego odporność na ścieranie daje długotrwały efekt w ciągu dnia. Nie podrażnia skóry i nie powoduje alergii skórnych.

Jeżeli masz skórę mieszaną lub skłonną do przetłuszczania jest także wskazany dla Ciebie – absorbuje sebum, łatwo się nakłada i dobrze przylega do skóry.

Łatwo dobierzesz sobie odcień Mineralnego Podkładu Pudrowego Mary Kay. Jest pięć odcieni – od jasnej Kości Słoniowej do ciemnego Brązu. Inaczej mówiąc, każdy odcień skóry, w  każdej porze roku, wygląda naturalnie. Można też nim modelować twarz, aby nadać jej, najbardziej zbliżony do ideału, owalny kształt.

Jedna z moich znajomych, która parę miesięcy temu zaczęła używać Mineralnego Podkładu Pudrowego Mary Kay powiedziała mi, że jest to jeden z najlepszych kosmetyków, jaki kiedykolwiek miała. Zwróć uwagę, że powiedziała „kosmetyków” zamiast „pudrów”.

Mineralny Podkład Pudrowy Mary Kay znajduje się w grupie „Best-Seller Mary Kay”.

Dobrodziejstwa mikrodermabrazji

Masz skórę dojrzałą. Z reguły jest ona cienka, z cienką warstwą rogową. Zatem nie musisz tej cienkiej warstwy rogowej ścierać do któregoś pokolenia wstecz, szczególnie że Twoja skóra regeneruje się w zwolnionym już tempie i szkodliwe są dla niej peelingi.

Dla Twojej skóry wymyślono mikrodermabrazję.

Jest to metoda usuwania obumarłych komórek naskórka przy użyciu mikronizowanych kryształków tlenku glinu.

Takie kryształki zawiera preparat złuszczający z Zestawu do Mikrodermabrazji Mary Kay (takie same kryształki używane są przez dermatologów i kosmetyczki). [W Zestawie jest Preparat Wygładzający, zawierający witaminy i silne przeciwutleniacze, do zastosowania po zabiegu złuszczającym.]

Jak działają zabiegi mikrodermabrazji na każdą skórę, a szczególnie jeżeli masz:

  • blizny
  • nierówności w pigmentacji
  • zaskórniki i prosaki
  • rozszerzone pory
  • łojotok i suchość skóry
  • nadmiernie rogowaciejącą skórę pod wpływem promieniowania
  • uszkodzenia powstałe po zbyt intensywnym opalaniu się
  • skórę grubą atroficzną
  • wiotkość skóry
  • drobne zmarszczki
  • szorstki naskórek
  • szary koloryt skóry ?

Usunięta zostaje warstwa rogowa naskórka i nadmiar łoju. Teraz łatwiej wydostają się na zewnątrz wydzieliny skórne, otwierają się mieszki włosowe i pory.

Zwiększa się przepływ krwi w naczyniach włosowatych.
Stymuluje się przepływ  limfy.
Pobudzona zostaje do wytwarzania nowych komórek warstwa podstawowa naskórka.
Następuje stymulacja kolagenu.

A jakie są dobrodziejstwa mikrodermabrazji i Twoje korzyści z jej stosowania?

  • Twoja skóra staje się bardziej gładka, delikatna i miękka
  • substancje czynne nakładanych lub wmasowywanych przez Ciebie kosmetyków mają ułatwione wchłonięcie przez skórę i działają ze zwielokrotnionym skutkiem
  • odświeża się koloryt skóry:  skóra staje się zaróżowiona i promienna, po prostu wygląda świeżo i młodzieńczo
  • skóra szybciej się regeneruje
  • zmniejsza się ilość widocznych zaskórników i wielkość porów
  • spłycają się, redukują lub nawet eliminują drobne zmarszczki
  • zmniejszają się przebarwienia
  • spłycają i wygładzają blizny i nierówności.

Jakie są zalety mikrodermabrazji?

Złuszczanie jest mechaniczne. Zatem nie mają miejsca żadne reakcje biochemiczne, które występują przy zabiegach złuszczania enzymatycznego, ziołami, kwasami AHA i innymi związkami chemicznymi.
Nie ma reakcji zapalnych. Po zabiegu wracasz do swoich zajęć.
Zabieg jest bezbolesny.
Zabiegi robisz sobie sama w domu, tak często jak masz na to ochotę (pamiętając o 2-dniowej przerwie między zabiegami i unikaniu natychmiastowego wyjścia na słońce!) i z takim zapałem, jaki Tobie odpowiada.

Jakie są przeciwwskazania?

Trzeba bardzo uważać przy skórze bardzo cienkiej i delikatnej, o rozszerzonych naczyńkach włosowatych i z trądzikiem różowatym.
Bezpieczniej wtedy stosować odpowiednią dla skóry wrażliwej Bogatą Maseczkę Nawilżającą Mary Kay, zawierającą olej z awokado, sezamowy i z szafranu, wygładzającą i zmiękczającą skórę. Maseczkę się nakłada, nie wciera, i po 10 minutach zmywa ciepłą wodą. Maseczka łagodnie złuszcza martwe komórki naskórka, jednocześnie nawilżając skórę.

Mikrodermabrazja w domu

Mikrodermabrazja jest zabiegiem, który można wykonać własnoręcznie w domu, bez korzystania z usług gabinetu kosmetycznego. Nie oznacza to, że  nie można wykonać go w gabinecie kosmetycznym.

Czym się zatem różni ten podstawowy zabieg  wykonywany w domu albo w gabinecie?

Przede wszystkim tym, że skoro nie chodzisz do kosmetyczki (z różnych powodów), masz możliwość skorzystania z dobrodziejstw tego bardzo przydatnego dla Twojej skóry zabiegu w domu.

Czym jeszcze?

Ceną.

Jeżeli stosujesz  Zestaw do Mikrodermabrazji Mary Kay za  199 zł wykonujesz nim zabiegi przez parę miesięcy. Ile? To zależy od tego jak często je robisz. Możesz robić je co 3 dni, 1 raz w tygodniu, co 10 dni – wszystko zależy od Twojej skóry i Twoich potrzeb, ale jeden Zestaw na pewno starcza na kilkanaście zabiegów.
Jeden zabieg tzw. podstawowy w gabinecie  kosmetycznym z reguły kosztuje plus/minus (częściej plus) tyle, co cały Zestaw do Mikrodermabrazji Mary Kay starczający na wykonanie minimum kilkanastu zabiegów.

Oszczędnością czasu.

Unikasz dojazdu do gabinetu kosmetycznego. Bywa, że sam dojazd do i z powrotem zajmuje 2 godziny. W domu to jest tylko czas poświęcony na udanie się do łazienki i sam zabieg.

Wygodą.

Nie musisz się wcześniej umawiać. W dodatku nie zawsze masz możliwość, aby wizyta w gabinecie była wtedy, kiedy Tobie najbardziej odpowiada. W domu, to Ty decydujesz o dniu i godzinie. Możesz zastosować go prawie tuż  przed wydarzeniem  lub spotkaniem, na którym chcesz bardzo świeżo  i korzystnie wyglądać.

Testowaniem.

To czy Twoja skóra toleruje zabiegi mikrodermabrazji masz możliwość sprawdzić podczas Spotkania Kosmetycznego, na którym możesz go zastosować za frico. Jeżeli będziesz na Spotkaniu Kosmetycznym, ale z jakichś względów nie zechcesz wykonać tego zabiegu na Spotkaniu, to dostaniesz bezpłatne próbki obydwu preparatów z Zestawu do Mikrodermabrazji Mary Kay i sprawdzisz je po powrocie do domu. Czy pierwszy zabieg w gabinecie bywa bezpłatny?

Gwarancją 100% satysfakcji.

Jeżeli nabędziesz Zestaw do Mikrodermabrazji Mary Kay i jednak stwierdzisz, że nie możesz go stosować, możesz go zwrócić i wymiennie otrzymać  bezpłatnie inny kosmetyk lub zostanie Ci zwrócona jego równowartość.
Firma Mary Kay udziela gwarancji 100% satysfakcji na swoje produkty, jeżeli z jakiegoś powodu nie jesteś zadowolona z produktu. Co musiało by się stać z Twoją skórą, aby zwrócono Ci pieniądze po zabiegu, z którego jesteś niezadowolona?

Niezwykła Kobieta Nieprzezroczysta II

Było wczesne popołudnie. Właśnie zakończyłaś trudną rozmowę telefoniczną z klientem, który starał się przekonać Ciebie, że w czasie kryzysu powinnaś rozpatrzyć możliwość obniżenia ceny za usługi, które Twoja firma świadczy.  Na razie sprawa cen nie została zamknięta, chociaż temat wraca jak bumerang.

Ponownie zadzwonił telefon. Twoja koleżanka przypomniała Ci, że późnym popołudniem jest Inauguracja Nowego Sezonu Klubowego.

O nie, nie dam rady – jęknęłaś. – Muszę jeszcze popracować w biurze, ugotować obiad dla syna, zrobić zakupy dla mamy i pojechać do niej, bo nadal nie wstaje i nie wychodzi z domu. Tak strasznie bym chciała być – dodałaś prawie z płaczem.

Było późne popołudnie tego samego dnia. Stajesz w drzwiach klubu. Twoja koleżanka patrzy na Ciebie z niedowierzaniem i zachwytem. – Jesteś! Boże, jak pięknie wyglądasz ! Rumienisz się. -  Zdążyłam jeszcze pójść do fryzjera. Zostanę tylko na godzinkę – tłumaczysz się – bo jadę do mamy z zakupami.

To nie Ty?

Przypomnij sobie ile razy tak się zdarzyło, że dokonałaś cudów waleczności, aby pogodzić to wszystko, co masz do zrobienia w krótkim czasie: pracę zawodową, prowadzenie własnego domu, zakupy, opiekę nad rodzicami, albo innymi starszymi osobami, życie towarzyskie i przyjemności. A fryzjer? Fryzjer też, bo przecież chcesz pięknie wyglądać, jeszcze dobierasz sobie strój i robisz makijaż.

Tym razem była to moja znajoma. Kiedy ją zobaczyłam w drzwiach Klubu oniemiałam, a potem wydałam okrzyk zachwytu. Wyglądała przepięknie: głowa uczesana, buzia uśmiechnięta, świetnie dobrana garderoba i śliczny naszyjnik.

- Jestem – powiedziała. – Zdążyłam jeszcze pójść do fryzjera.

To, że zrobiła wszystko, co miała zrobić w pracy i w domu, to przyjęłam spokojnie. Ale fryzjer mnie powalił. Niezwykła Kobieta Nieprzezroczysta. To kolejna, o której chciałam napisać.

Znam ich więcej. Będę od czasu do czasu pisać o nich. Jestem pewna, że rozpoznasz w niektórych siebie, bo jest nas Niezwykłych Kobiet Nieprzezroczystych legion.

PS Moja znajoma nie ma samochodu. Korzysta ze środków komunikacji miejskiej. KN

Oczyszczanie dojrzałej skóry twarzy i szyi po lecie

Moja znajoma, Kasia,  która jest na wcześniejszej emeryturze, wróciła po długich wakacjach do Warszawy. Była z córką i wnukami nad polskim morzem.  Potem, już sama, aby oderwać się od rodziny i jednak męczącej opieki nad bardzo żywiołowymi wnukami, wyjechała w góry. Uwielbia chodzenie po górach. Zimą, jeżeli to tylko możliwe,  jedzie w góry na narty. Jeżeli nie, a jest śnieg w Warszawie lub w okolicy, zakłada biegówki i biega. To zamiast Nordic Walking, który uprawia wiosną, latem i jesienią.

Spotkałyśmy się, aby pogadać, ale i popracować nad jej twarzą, szyją i dekoltem. Była zaniepokojona stanem swojej skóry po lecie pełnym słońca, słonej wody i wiatru. Poprosiła mnie o pomoc.

Wiedziałam, że Zestaw do Mikrodermabrazji da odpowiednie rezultaty.

Kasia umyła twarz, szyję i dekolt Mleczkiem TimeWise 3-w-1 dla cery normalnej i suchej, bo ma ten typ skóry. Delikatnie kolistymi ruchami w górę i na zewnątrz wmasowała je w skórę, usuwając makijaż i zanieczyszczenia.

Ciepłą wodą spłukała je i nie osuszając nałożyła na twarz, szyję i dekolt niewielkie ilości preparatu z Zestawu do Mikrodermabrazji TimeWise, który bardzo intensywnie usuwa zbędny martwy naskórek. Opuszkami palców kolistymi ruchami rozprowadzała preparat. Przypominałam jej, aby lekko dodatkowo nawilżała skórę, jeżeli tylko poczuje dyskomfort i suchość na skórze. Sama lubię, aby preparat łatwo się rozcierał na skórze, a  jest tak, kiedy skóra ma  odpowiednią wilgotność. Poradziłam, aby silniej i dłużej masowała te części twarzy, szyi i dekoltu, gdzie czuje największe zgrubienia, gdzie ma plamy po lecie, ale też te miejsca, gdzie ma denerwujące ją zmarszczki tak, aby w tych miejscach mieć jak najmniej zbędnej warstwy zrogowaciałych komórek naskórka. Umożliwi to im jak największą zdolność do przyjęcia  pielęgnujących i regenerujących substancji zawartych w serum, które zastosuje w drugim etapie mikrodermabrazji.

Musiałam jej przerwać złuszczanie, bo obawiałam się, że zedrze sobie skórę. Jak każdy neofita. Ale wiem, że kolejne zabiegi będzie wykonywać prawidłowo i systematycznie: 1-2 minut, 1-2 razy w tygodniu.

Potem spłukała twarz, szyję i dekolt ciepłą wodą i osuszyła, przykładając delikatnie ręcznik do skóry. W efekcie wzmożonego krążenia krwi jej skóra nieco się  zaczerwieniła, najbardziej na dekolcie.

Kasia wklepała Preparat Wygładzający czyli bogate w substancje odżywcze serum. Zniknął natychmiast na jej skórze. Wchłonęła go żarłocznie. Oczywiście skóra, nie Kasia. Potem wklepała krem nawilżający, który dobrałam do jej skóry.

Kasia patrzyła z niedowierzaniem na swoje odbicie w lustrze – jej twarz była rozjaśniona i promienna, lekko zaróżowiona jak u młodej dziewczyny. Dla mnie była to ogromna przyjemność widzieć jej zachwycone sobą oczy.

Sama stosuję Mikrodermabrazję. Jest takie porzekadło, że „szewc bez butów chodzi” i przyznaję się, że robię to zbyt rzadko. Będąc kobietą dojrzałą powinnam to robić 1-2 razy w tygodniu z przynajmniej 2-dniową przerwą.

O Mikrodermabrazji napiszę nieco więcej w kolejnym wpisie. Przygotowuję też Specjalny Raport na temat peelingu i mikrodermabrazji. Kiedy będzie gotowy dam znać. Udostępnię go tym Kobietom Nieprzezroczystym, które zechcą podzielić się ze mną swoimi uwagami, pytaniami i kontaktem.

Skóra po lecie

Przypomniałam sobie ósmy przedmiot, który kupiła baba na targu: zegar z kukułką.

Twoja Kukułka przypomina Ci, że lato się skończyło i czas na porządki na Twojej skórze po lecie. Słońce, bez którego nie ma życia, jest jednocześnie – kiedy w nadmiarze – wrogiem Twojej skóry.

Koloryt Twojej skóry po lecie nie jest jednolity?

Masz na twarzy resztki opalenizny w postaci lekkich przebarwień?

Na policzkach czujesz większą suchość niż na reszcie twarzy?

Na Twojej szyi i dekolcie jest jak gdyby więcej skóry, którą nie wypełnia tkanka tłuszczowa lub mięśnie?

Uszkodzenia na Twojej skórze po lecie są proporcjonalne do nasilenia i czasu ekspozycji na słońce, wiatr, morską wodę i inne czynniki, które spotkałaś tego lata. Będą widoczne już teraz, może później nieco, ale będą. Jeżeli masz skórę dojrzałą, to będą wcześniej niż później. Dlatego poświęć swojej skórze po lecie, nie tylko twarzy, ale całego ciała, więcej uwagi niż zwykle.

Są dwa momenty kiedy dajesz Twojej skórze maksimum czułości: czas po lecie i czas po zimie, tych najtrudniejszych dla niej sezonów. Teraz jest czas po lecie.

Co oznacza regeneracja skóry po lecie?

Oznacza odnowę, leczenie i wyrównanie strat. Zazwyczaj regeneracja odbywa się w sposób naturalny, w ramach procesów fizjologicznych.

Im skóra starsza tym trudniej jej się samej zregenerować. Zatem Twojej dojrzałej skórze po lecie dostarczasz tego, czego ona – w ramach procesów fizjologicznych – nie jest w stanie sama wytworzyć. To Ty wspierasz jej procesy fizjologiczne i delikatnie, z wielką uwagą i ostrożnością przywracasz jej najlepsze nawilżenie, elastyczność, miły dla oka koloryt i jak najmłodszy w jej wieku wygląd.

To nie Ty, to Twoja skóra ma swój wiek.

Ale wiedz, że  lubi się rewanżować Tobie za Twoją o niej troskę – swoim pięknym wyglądem. (Na pewno zauważyłaś, że wiek metrykalny nie zawsze idzie w parze z wiekiem skóry, czyli jej wyglądem -  to duża satysfakcja, kiedy widzisz różnicę na Twoją korzyść, kiedy wiesz, że jesteś Kobietą Nieprzezroczystą, czujesz czyjś zainteresowany wzrok na Twojej twarzy!)

Zaczynasz od wstępnego oczyszczenia skóry po lecie.

Naskórek jest cały czas aktywny. Na powierzchni skóry  następuje rogowacenie komórek i ich złuszczanie. Ta aktywność umożliwia także działanie  mechanizmów obronnych Twojej skóry. Im jednak skóra starsza, tym procesy te przebiegają wolniej.

Pamiętając o tym, że dysponujesz ograniczoną ilością komórek podstawowych, które mają także ograniczoną zdolność podziału, dobieraj bardzo starannie metody oczyszczania Twojej skóry po lecie.

Do czytania o oczyszczaniu dojrzałej skóry po lecie zapraszam w kolejnym wpisie.

Jeżeli masz konkretne pytania zadaj je w komentarzach albo wyślij  maila. Mój adres znajdziesz w Kontakcie. Wspólnie znajdziemy odpowiedź.